Rozprawka problemowa poradnik część 1 | część 2
Rozprawka problemowa przykłady
Na przykładzie sformułowanych do ćwiczeń tematów przeanalizuj przykładowe rozprawki. Główne ich części: “Rozwinięcie – analiza fragmentu z arkusza” zostały napisana bez odwoływania się do całości lektury. To celowy zabieg, ponieważ na maturze może pojawić się fragment z książki, której żaden z maturzystów nie widział na oczy i nie była ona przedmiotem analizy na zajęciach szkolnych. Dlatego skup się na ćwiczeniu umiejętności analizowania tekstów, nie zakładaj, że na życiowym egzaminie pojawi się książka, którą znasz, bo np. lektury obowiązkowe z gwiazdką “masz w jednym palcu”. Najważniejsze podczas pisania rozprawki maturalnej analiza podanego fragmentu musi zostać podjęte w sposób wyczerpujący. Jeśli zignorujesz polecenie a zajmiesz się bezcelowym streszczaniem lektur i filmów, praca może zostać zdyskwalifikowana.
Nowa forma matury pisemnej z języka polskiego sprawdza umiejętności analityczne i nie jest sprawdzianem z lektury, choć oczytanie zawsze dodaje walorów wypowiedzi. Promuje dojrzale pisanie i kojarzenie faktów, nazywanie zjawisk, odnajdywanie szczegółów zapisanych obrazów, aluzji, symboli itp. Te sfery wrażliwości masz ćwiczyć, pisząc charakterystykę, opis, streszczanie. Koncentruj się na fragmencie w arkuszu, rzetelnie analizuj wskazane dzieło/a literackie, a napiszesz rozprawkę na 100% – 50 punktów. Pamiętaj też o ćwiczeniach czytania ze zrozumieniem – 20 punktów.
Przeanalizuj dwa przykłady prac klasowych z “Makbeta”. W zadaniu jest element “odwołania się do całości” – jest on możliwy na maturze tylko w odniesieniu do lektur z gwiazdką. CKE nie może sformułować takiego polecenia do innych dzieł, gdyż dobór lektur zależy od nauczycieli.
PRZYKŁAD 1 – “Makbet”
Temat: Czy zgadzasz się z twierdzeniem, że zło rodzi zło? Rozważ problem w oparciu o charakterystykę postaci przedstawionych we fragmencie umieszczonym w arkuszu, odwołaj się do całej lektury i przykładu z innego dzieła kultury. Twoja praca powinna liczyć co najmniej 250 słów.
„Makbet” to dzieło Wiliama Szekspira. Ukazuje prawdę o złej naturze człowieka przepełnionego pragnieniem dominacji i żądzą władzy. Przedstawia średniowiecznego rycerza, który pod wpływem okoliczności przeszedł wewnętrzną przemianę. Z rycerza pełnego cnót i dobrego człowieka stał się bestią. Zbrodnia, jaką popełnił wraz z żoną na swoim królu, pociągnęła za sobą kolejne złe uczynki. Jego losy dobrze obrazują problem postawiony w temacie pracy. Jeśli człowiek schodzi na drogę zła, często na niej pozostaje i prawdą jest, iż zło rodzi zło, jeden zły postępek pociąga za sobą kolejne. Zgadzam się z tą tezą i postaram się ją uzasadnić. (95)
Akcja sceny VII piątego aktu fragmentu “Makbeta” z arkusza rozegrała się w okolicach Dunsinane. Jej bohaterami byli Makbet i Macduff. Jesteśmy świadkami ich pojedynku będącego wynikiem całego splotu działań, jakie miały miejsce w życiu osobistym i publicznym Makbeta, samozwańczego króla Szkocji. Zło, jakie wyrządził Dunkanowi, Bankowi, poddanym oraz Macduffowi doprowadziło do działań wojennych, których etapem końcowym stał się pojedynek na śmierć i życie. Z dialogu wynika, iż Macduff jest pełen pogardy dla Makbeta. Swojego przeciwnika określił mianem „krwawego nędznika”. W epitecie tym zawarł aluzję do rządów, jakie sprawował król Makbet. Odważny i gotowy na śmierć rycerz Macduff twierdził, iż szabla za chwilę przemówi w jego imieniu i zabije króla. Jest pewny zwycięstwa i uważa siebie za kogoś w rodzaju „ręki opatrzności”. Zdanie wykrzyknikowe sygnalizuje, iż bohater ten jest pełen emocji ukrywanych od dawna i na okazję do pojedynku z Makbetem czekał wiele tygodni. Obaj rycerze stając do walki, tworzyli wrażenie odważnych i pewnych zwycięstwa, swojej siły fizycznej popartej doświadczeniem. Wiara w siebie i swoje możliwości nie jest czymś złym, chyba że wypływa z mało przemyślanych pobudek. W przypadku Makbeta właśnie tak się stało. Bohater ten zupełnie stracił panowanie nad swoim życiem, zawierzył w całości wróżbom, które mogły go wieść na manowce. Stojąc przed równym sobie rywalem, mógł zweryfikować swoją postawę, ale czy tak zrobił? A może dał ponieść się złu zawartemu w przepowiedniach?
Groźba wypowiedziana przez Macduffa nie zrobiła wrażenia na królu. Makbet mężnie stanął do walki i lekceważył przeciwnika. Poddał w wątpliwość umiejętności rywala i to, iż Macduffowi uda się choćby drasnąć go. Wyjawił głośno skrywaną wcześniej tajemnicę mówiącą o tym, że żaden człowiek zrodzony z kobiety nie będzie w stanie go pokonać. Był hardy, nieustępliwy a może nawet pełen pogardy wobec nacierającego wroga. Zapatrzony w siebie, swoje umiejętności i bezkarność wobec losu pragnął podważyć te cechy u Macduffa. Ten jednak okazał się niewzruszony i zarozumiały. Nie dał się przestraszyć, a słowa Makbeta pobudziły go do jeszcze większej zaciętości. Oświadczył po raz kolejny, że jest w stanie pokonać Makbeta. Przywołał z pamięci prawdę o swoich narodzinach. Poinformował Makbeta, iż urodził się poprzez cesarskie cięcie: „Ze swojej matki wydarty był z łona”. Te informacje miały zniechęcić Makbeta, dodając sił i wiary w siebie Macduffowi. Był rozgniewany i słowem pokazywał wyższość nad przeciwnikiem, aby skłonić go do wahań i refleksji, odwrócić uwagę od walki, osłabić czujność. Macduff okazał się doskonałym taktykiem i psychologiem.
Reakcja Makbeta potwierdziła topniejącą przewagę psychologiczną nad Macduffem. Złorzeczył losowi, wpadł w panikę i ewidentnie zaczął się bać. Stracił zapał i „męskość” – męstwo, odwagę do dalszej walki. Wcześniej pewny siebie i dumny, teraz zmienił się w niepewnego i tchórzliwego człowieka. Można twierdzić, iż w jego postawie dominowało zło, które prowadziło do zguby – do zła. Ufny w słowa czarownic wkroczył na pole bitwy, niosąc śmierć rywalom, ale poddał się, czyli znów postąpił źle, gdy Macduff napomknął o cesarskim cięciu. Także pod wpływem walki i ciosów zadawanych przez rywala powoli stracił wiarę w swoje możliwości. Oświadczył nawet, że nie chce dalej walczyć z Macduffem i chciał się wycofć. Taktyka Macduffa zatem spełniła swoją rolę. W poczuciu wyższości nazwał Makbeta tchórzem i poniżył go. Czuł się silniejszy. Znów zaczął mu grozić, przepowiadając, jak skończą się losy złego króla. Zaplanował udostępnić wizerunek – ciało Makbeta zawieszone na pice czy włóczni z napisem: „Tak wygląda tyran”. Macduff kreował się na patriotę. Zabicie króla w tej walce miało być wyzwoleniem z łańcuchów tyranii, w jakie Makbet zakuł swój naród.
Odpowiedzią na słowne zaczepki stała się utrata wiary w siebie Makbeta. Przewidział swój upadek, potrafił jednak być samokrytyczny i trzeźwo oceniać sytuację. Zastrzegł się, iż nie chce padać na kolana w geście poddaństwa przed przyszłym władcą Malcolmem. Dumny i pewny swojej wartości chciał tylko jednego – umrzeć z godnością. Wspominał klęskę, jaką odniosły jego wojska, gdy las birnamski podszedł do warowni Dunsinane. Stracił wówczas honor jako dowódca bastionu. Dziwne, że w tym momencie nie wpadł na pomysł, aby zweryfikować, skrytykować swoją wcześniej wyznawaną bezmyślną wiarę w zło, jakie spotkało go w życiu po tym, gdy poddał się losom głoszonym przez wiedźmy. Teoretycznie zaspokajały jego ambicje, ale prowadziły do zła. Z kolei Macduff okazał się silniejszy od niego. Makbet nie miał już nadziei na ewentualne zwycięstwo. Zrezygnowany i pełen obaw przewidywał, iż gdyby przegrał z Macduffem, ale przeżył, stałby się pośmiewiskiem. Chcąc tego uniknąć, zasłonił się tarczą i zaatakował wroga ostatkiem sił. Nie chciał litości, nie prosił o łaskę. Zdawał sobie sprawę, że nie ma szans wygrać, chciał polec z honorem. To wielka zmiana, z hardego i pewnego siebie zmienił się podczas trwania pojedynku w człowieka pełnego pokory, lecz mimo wszystko nie przyznał się lub nie uświadamiał sobie nawet zła, jakie wyrządził ludziom. Nie padły z jego ust słowa przeprosin. Oskarżenia Macduffa o tyranię też do niego nie dotarły. Mając świadomość nadchodzącej śmierci, nie dokonał rachunku sumienia i wciąż był zaślepiony władzą. (796)
Wydarzenia przedstawione w scenie VII piątego aktu stanowią zakończenie dzieła W. Szekspira. Wcześniej nastąpiło pasmo wydarzeń czyniących z pana Inverness postać z gruntu złą. Zaczęło się od niewinnych przepowiedni czarownic. Gdy Makbet z przyjacielem Bankiem wracali okryci chwałą z bitwy, wiedźmy przepowiedziały Makbetowi, że zostanie tanem Kawdoru i królem, natomiast Banko miał być w przyszłości ojcem królów. Charakter Makbeta, żądza władzy, przerost ambicji, uległość wobec żony, zapatrzenie w siebie i pragnienie przywództwa, zbyt łatwe odrzucenie zasad i sprzeniewierzenie się kodeksowi rycerskiemu sprawiły, iż wkroczył on na drogę zła. Zabił króla Duncana i jego służbę w sowim domu, koronował się na króla, aby potem zabijać kolejnych wrogów politycznych, w tym Banka. Można powiedzieć, że jedna zbrodnia pociągnęła za sobą kolejne. Nie udało mu się zabić Macduffa, ale zginęła rodzina rycerza z Fife. Zło wyrządzone Macduffowi miało wpływ na jego życie. Od czasów śmierci żony i syna myślał tylko o zemście. Można zatem powiedzieć, że w odniesieniu do obu bohaterów potwierdziła się prawda, iż zło rodzi zło. (162)
Podobnie królem pełnym złych ambicji ślepo dążącym do realizacji własnych celów był Kreon, bohater „Antygony” Sofoklesa. Dumny i zarozumiały nie przejmował się opiniami ludzi. Zakazał pochówku Polinejkesa, ogłaszając go zdrajcą. To była pierwsza zbrodnia, jaką popełnił. Polegała na zlekceważeniu praw religii i tradycji tebańskiej. Nakazywały one bliskim zmarłego pochowanie zwłok. Zaślepienie władzą Kreona doprowadziło do kolejnych złych wydarzeń. Najpierw na śmierć została skazana Antygony za to, że pochowała brata Polinejkesa. Nie chcąc umrzeć z powodu braku powietrza, popełniła w grocie samobójstwo. Następnie doszło do dwóch innych samobójstw. Z własnej ręki zginął ukochany Antygony Hajmon – syn Kreona, a na wieść o jego śmierci życia odebrała sobie matka Hajmona. Za te wszystkie wydarzenia odpowiedzialność ponosi Kreon, człowiek żądny władzy, egoista i tyran taki jak Makbet. (123)
Podsumowując, teza mówiąca o tym, iż zło rodzi zło, w pełni się potwierdziła. Z charakterystyki obu postaci fragmentu wynika, że Makbet był złym królem. Macduff określał go mianem tyrana, czyli człowieka złego pragnącego władzy i zaszczytów tylko dla siebie. Zło wyrządzone Macduffowi zmieniło z kolei życie rycerza w żądzę rewanżu i zemsty za śmierć rodziny. Treść „Makbeta” dowodzi, iż zło spowodowane pragnieniem władzy Makbeta i Lady Makbet obróciło się przeciwko tej parze, a także przeciwko przyjaciołom i poddanym. Podobnie warte wyłącznie krytyki było postępowanie Kreona. (85)
Kompozycja | Tekst z arkuszu | Rozprawka | Składniki |
---|---|---|---|
kolumna 1 | kolumna 2 | kolumna 3 | kolumna 4 |
WSTĘP |
„Makbet” to dzieło Wiliama Szekspira. Ukazuje prawdę o złej naturze człowieka przepełnionego pragnieniem dominacji i żądzą władzy. Przedstawia średniowiecznego rycerza, który pod wpływem okoliczności przeszedł wewnętrzną przemianę. Z rycerza pełnego cnót i dobrego człowieka stał się bestią. Zbrodnia, jaką popełnił wraz z żoną na swoim królu, pociągnęła za sobą kolejne złe uczynki. Jego losy dobrze obrazują problem postawiony w temacie pracy. Jeśli człowiek schodzi na drogę zła, często na niej pozostaje i prawdą jest, iż zło rodzi zło, jeden zły postępek pociąga za sobą kolejne. Postaram się uzasadnić tę tezę. (90 wyrazów) |
Teza (cel pracy) |
|
ROZWINIĘCIEZadanie 1.Analiza tekstu z arkusza |
MACDUFF Nie mam słów, w mej szabli Głos mój jest tylko, ty nędzniku krwawszy Nad wszelki wyraz ludzkiego języka! Walczą. |
Akcja sceny VII piątego aktu fragmentu “Makbeta” z arkusza rozegrała się w okolicach Dunsinane. Jej bohaterami byli Makbet i Macduff. Jesteśmy świadkami ich pojedynku będącego wynikiem całego splotu działań, jakie miały miejsce w życiu osobistym i publicznym Makbeta, samozwańczego króla Szkocji. Zło, jakie wyrządził Dunkanowi, Bankowi, poddanym oraz Macduffowi doprowadziło do działań wojennych, których etapem końcowym stał się pojedynek na śmierć i życie. Z dialogu wynika, iż Macduff jest pełen pogardy dla Makbeta. Swojego przeciwnika określił mianem „krwawego nędznika”. W epitecie tym zawarł aluzję do rządów, jakie sprawował król Makbet. Odważny i gotowy na śmierć rycerz Macduff twierdził, iż szabla za chwilę przemówi w jego imieniu i zabije króla. Jest pewny zwycięstwa i uważa siebie za kogoś w rodzaju „ręki opatrzności”. Zdanie wykrzyknikowe sygnalizuje, iż bohater ten jest pełen emocji ukrywanych od dawna i na okazję do pojedynku z Makbetem czekał od wielu tygodni. |
Argument1 |
MAKBET Próżny twój mozół. Twoim ostrym mieczem Prędzej powietrze w kawałki byś pociął, Niż krwi kropelkę wytoczył z żył moich. Idź szukać hełmów, które strzaskać możesz, Bo moje życie zaklęte i próżno Sili się na nie z kobiety zrodzony. |
Obaj rycerze stając do walki, tworzyli wrażenie odważnych i pewnych zwycięstwa, siły fizycznej popartej doświadczeniem. Wiara w swoje możliwości nie jest czymś złym, chyba że wypływa z mało przemyślanych pobudek. W przypadku Makbeta właśnie tak się stało. Bohater ten zupełnie stracił panowanie nad swoim życiem, zawierzył w całości wróżbom, które mogły go wywieść na manowce. Stojąc przed równym sobie rywalem, mógł zweryfikować swoją postawę, ale czy tak zrobił? A może dał się ponieść złu zawartemu w przepowiedniach? Groźba wypowiedziana przez Macduffa nie zrobiła wrażenia na królu. Makbet mężnie stanął do walki i lekceważył przeciwnika. Poddał w wątpliwość umiejętności rywala i to, iż Macduffowi uda się choćby drasnąć go. Wyjawił głośno skrywaną wcześniej tajemnicę mówiącą o tym, że żaden człowiek zrodzony z kobiety nie będzie w stanie go pokonać. Był hardy, nieustępliwy a może nawet pełen pogardy wobec nacierającego wroga. Zapatrzony w siebie, swoje umiejętności i bezkarność wobec losu pragnął podważyć te cechy u Macduffa. |
||
MACDUFF A więc rozpaczaj o twoim zaklęciu! Niechaj ci anioł, któremu aż dotąd Służyłeś, powie, że Macduff przed czasem Ze swojej matki wydarty był łona. |
Z kolei ten nie daje się zwieść i przestraszyć. Wręcz przeciwnie, popisuje się nie tylko umiejętnościami walki na szable, ale słowa Makbeta pobudzają go do jeszcze większej zaciętości. Oświadcza mu, że właśnie jest rywalem będącym w stanie pokonać Makbeta. Przywołuje pamięć o swoich narodzinach. Macduff urodził się poprzez cesarskie cięcie: „Ze swojej matki wydarty był z łona”. Nie wie dokładnie, jak ta informacja zadziała na króla, ale odwaga i pewność siebie nakazuje mu walczyć nie tylko szablą lecz także i słowem. Ma ono wyrażać gniew, wyższość nad przeciwnikiem, skłonić go do wahań i refleksji, odwracając uwagę od walki. Macduff jest więc tutaj doskonałym taktykiem i psychologiem. Pragnie zniszczyć wiarę w siebie rywala. | ||
MAKBET Przeklęty język, który mi to mówi! Bo część najlepszą męskości mi wydarł. Niechaj nikt piekła szalbierstwom nie wierzy, Co nas dwuznaczną mową oszukuje, Naszemu uchu dotrzymując słowa, Naszej nadziei łamiąc je zdradliwie! Nie chcę się z tobą bić. |
Reakcja Makbeta potwierdziła topniejącą przewagę psychologiczną nad Macduffem. Złorzeczył losowi, wpadł w panikę i ewidentnie zaczął się bać. Stracił zapał i “męskość” – męstwo, odwagę do dalszej walki. Wcześniej pewny siebie i dumny, teraz zmienił się w niepewnego i tchórzliwego człowieka. Można twierdzić, iż w jego postawie dominowało zło, które prowadziło do zguby – do zła. Najpierw ufny w słowa czarownic wkroczył na pole bitwy, niosąc śmierć rywalom, ale poddał się, czyli znów postąpił źle, gdy Macduff napomknął o cesarskim cięciu. Także pod wpływem walki i ciosów zadawanych przez rywala powoli stracił wiarę w swoje możliwości. Oświadczył nawet, że nie chce dalej walczyć z Macduffem i chciał się wycofć. Taktyka Macduffa spełniła swoją rolę. W poczuciu wyższości nazwał Makbeta tchórzem i poniżył go. Czuł się silniejszy. Znów zaczął mu grozić, przepowiadając, jak skończą się losy złego króla. Zaplanował udostępnić wizerunek – ciało Makbeta zawieszone na pice czy włóczni z napisem: „Tak wygląda tyran”. Macduff kreował się na patriotę. Zabicie króla w tej walce miało być wyzwoleniem z łańcuchów tyranii, w jakie Makbet zakuł swój naród. | ||
MACDUFF Więc zdaj się, tchórzu, I żyj na czasów naszych dziwowisko! Obraz twój, niby najrzadszej potwory, Z takim napisem wywiesim na żerdzi: „Kto chce, tu może zobaczyć tyrana”. |
Taktyka Macduffa spełniła rolę. W poczuciu wyższości nazywa Makbeta tchórzem i poniża go. Czuje się silniejszy. Grozi przeciwnikowi, przepowiadając, jak skończą się jego losy. Otóż planuje udostępnić jego wizerunek, ciało, zawieszone na pice czy włóczni z napisem: “Tak wygląda tyran”. Można zatem sądzić, iż pomiędzy bohaterami są zadawnione porachunki i dotyczą nie tylko ich dwóch, ale całego narodu. Macduff w związku z tym kreuje się na wielkiego patriotę i obrońcę całego społeczeństwa. Cios ostateczny i pokonanie króla w tej walce ma być wyzwoleniem z okowów tyranii, w jakie Makbet wtłoczył swój naród. W ocenie przeciwnika nie był dobrym władcą. | ||
MAKBET Nie chcę się poddać, by całować ziemię U stóp młodego zwycięzcy Malcolma, Być celem obelg i przekleństw motłochu. Choć do Dunsinane przyszedł las birnamski, Choć wroga mego nie rodzi kobieta, Ostatniej jednak doświadczyć chcę próby; Zasłaniam wierną tarczą moją ciało. Uderz Macduffie, niech będzie przeklęty, Który z nas pierwszy zawoła: „stój! dosyć!”.Tekst pochodzi ze strony: wolnelektury.pl. |
Odpowiedzią na słowne zaczepki stała się utrata wiary w siebie Makbeta. Przewidział swój upadek, potrafił jednak być samokrytyczny i trzeźwo oceniać sytuację. Zastrzegł się, iż nie chce padać na kolana w geście poddaństwa przed przyszłym władcą Malcolmem. Dumny i pewny swojej wartości chciał tylko jednego – umrzeć z godnością. Wspominał klęskę, jaką odniosły jego wojska, gdy las birnamski podszedł do warowni Dunsinane. Stracił wówczas honor jako dowódca bastionu. Dziwne, że w tym momencie nie wpadł na pomysł, aby zweryfikować, skrytykować swoją wcześniej wyznawaną bezmyślną wiarę w zło, jakie spotkało go w życiu po tym, gdy poddał się losom głoszonym przez wiedźmy. Teoretycznie zaspokajały jego ambicje, ale prowadziły do zła. Z kolei Macduff okazał się silniejszy od niego. Makbet nie miał już nadziei na ewentualne zwycięstwo. Zrezygnowany i pełen obaw przewidywał, iż gdyby przegrał z Macduffem, ale przeżył, stałby się pośmiewiskiem. Chcąc tego uniknąć, zasłonił się tarczą i zaatakował wroga ostatkiem sił. Nie chciał litości, nie prosił o łaskę. Zdawał sobie sprawę, że nie ma szans wygrać, chciał polec z honorem. To wielka zmiana, z hardego i pewnego siebie zmienił się podczas trwania pojedynku w człowieka pełnego pokory, lecz mimo wszystko nie przyznał się lub nie uświadamiał sobie nawet zła, jakie wyrządził ludziom. Nie padły z jego ust słowa przeprosin. Oskarżenia Macduffa o tyranię też do niego nie dotarły. Mając świadomość nadchodzącej śmierci, nie dokonał rachunku sumienia i wciąż był zaślepiony władzą. (796 wyrazów) | ||
ROZWINIĘCIEZadanie 2.Odniesienie do całości lektury |
Wydarzenia przedstawione w scenie VII piątego aktu stanowią zakończenie dzieła W. Szekspira. Wcześniej nastąpiło pasmo wydarzeń czyniących z pana Inverness postać z gruntu złą. Zaczęło się od niewinnych przepowiedni czarownic. Gdy Makbet z przyjacielem Bankiem wracali okryci chwałą z bitwy, wiedźmy przepowiedziały Makbetowi, że zostanie tanem Kawdoru i królem, natomiast Banko miał być w przyszłości ojcem królów. Charakter Makbeta, żądza władzy, przerost ambicji, uległość wobec żony, zapatrzenie w siebie i pragnienie przywództwa, zbyt łatwe odrzucenie zasad i sprzeniewierzenie się kodeksowi rycerskiemu sprawiły, iż wkroczył on na drogę zła. Zabił króla Duncana i jego służbę w sowim domu, koronował się na króla, aby potem zabijać kolejnych wrogów politycznych, w tym Banka. Można powiedzieć, że jedna zbrodnia pociągnęła za sobą kolejne. Nie udało mu się zabić Macduffa, ale zginęła rodzina rycerza z Fife. Zło wyrządzone Macduffowi miało wpływ na jego życie. Od czasów śmierci żony i syna myślał tylko o zemście. Można zatem powiedzieć, że w odniesieniu do obu bohaterów potwierdziła się prawda, iż zło rodzi zło. (162 wyrazy) |
Argument2 |
|
ROZWINIĘCIEZadanie 3.Przykład z innego dzieła kultury |
Podobnie królem pełnym złych ambicji ślepo dążącym do realizacji własnych celów był Kreon, bohater „Antygony” Sofoklesa. Dumny i zarozumiały nie przejmował się opiniami ludzi. Zakazał pochówku Polinejkesa, ogłaszając go zdrajcą. To była pierwsza zbrodnia, jaką popełnił. Polegała na zlekceważeniu praw religii i tradycji tebańskiej. Nakazywały one bliskim zmarłego pochowanie zwłok. Zaślepienie władzą Kreona doprowadziło do kolejnych złych wydarzeń. Najpierw na śmierć została skazana Antygony za to, że pochowała brata Polinejkesa. Nie chcąc umrzeć z powodu braku powietrza, popełniła w grocie samobójstwo. Następnie doszło do dwóch innych samobójstw. Z własnej ręki zginął ukochany Antygony Hajmon – syn Kreona, a na wieść o jego śmierci życia odebrała sobie matka Hajmona. Za te wszystkie wydarzenia odpowiedzialność ponosi Kreon, człowiek żądny władzy, egoista i tyran taki jak Makbet. (123 wyrazy) |
Argument3 |
|
WNIOSKI |
Podsumowując, teza mówiąca o tym, iż zło rodzi zło, w pełni się potwierdziła. Z charakterystyki obu postaci fragmentu wynika, że Makbet był złym królem. Macduff określał go mianem tyrana, czyli człowieka złego pragnącego władzy i zaszczytów tylko dla siebie. Zło wyrządzone Macduffowi zmieniło z kolei życie rycerza w żądzę rewanżu i zemsty za śmierć rodziny. Treść „Makbeta” dowodzi, iż zło spowodowane pragnieniem władzy Makbeta i Lady Makbet obróciło się przeciwko tej parze, a także przeciwko przyjaciołom i poddanym. Podobnie warte wyłącznie krytyki było postępowanie Kreona. (85 wyrazów) |
Potwierdzenie tezy |
|
kolumna 1 | kolumna 2 | kolumna 3 | kolumna 4 |
Zapis pracy w tabeli pozwoli Ci zobaczyć jej strukturalne wymagania:
- Kolumna 1: wstęp, rozwinięcie z podziałem na akapity i realizacja zadań, wnioski.
- Kolumna 2: tekst fragmentu “Makbeta” z arkusza podzielony na części analizowane w kolumnie 3.
- Kolumna 3: zawiera rozprawkę pokolorowaną po to, abyś widział/a mniej więcej, jaki nacisk położyć na kolejne elementy pracy: najdłuższe jest rozwinięcie analizujące fragment – pamiętaj, całości lektury możesz po prostu nie znać, koncentruj się zatem na fragmencie. Na żółto zaznaczone Wstęp i Wnioski są tzw. klamrą kompozycyjną: otwarcie pracy z tezą i po rozwinięciu podsumowanie: “teza była właściwa”.
- Kolumna 4: pokazuje rozłożenie argumentacji, czyli to, o co najbardziej się martwisz: “Czy zdołam znaleźć argumenty potwierdzające moją tezę?”. Owszem, jeśli będziesz trzymał/a się zadań wyznaczonych w temacie rozprawki i od czasu do czasu przypominał/a jej główne założenie: “zgadzam się, że zło rodzi zło”, to zachowanie porządku i dobór materiału potwierdzi tezę.
Ile ma być argumentów w rozprawce? Jak wynika z polecenia: trzy, masz je “wydobyć”:
- analizując fragment,
- odwołując się do całości lektury i
- odwołując się do wybranego dzieła kultury.
Jeśli chcesz zatem uzyskać 100% pkt, musisz “wypisać się” na trzy zadania. Uwaga: jeśli w zadaniu maturalnym będzie fragment z lektury nieobowiązkowej – bez gwiazdki, otrzymasz zadanie typu: 1 – przeanalizuj fragment, 2 – odwołaj się do innych dzieł kultury (w domyśle: co najmniej dwóch), czyli de facto zadań i argumentów także będzie 3 (trzy akapity w rozwinięciu).
Wracając do przykładu, zauważ: w rozprawce o Makbecie w ogóle nie użyłem słowa “argument”. Jeśli wydaje Ci się, że bez niego egzaminator (nauczyciel) nie rozpozna Twoich odwołań, jesteś w błędzie. W postawionym zadaniu należało skupić się na potwierdzaniu poprzez charakterystykę postaci, że “zło rodzi zło”. Tych elementów pracy pisanych pod kątem TEZY będzie szukał egzaminator a nie słowa “argument”.
Już we wstępie miało pojawić się zdanie typu: “Potwierdzam, że zło rodzi zło…” lub “Nie zgadzam się z twierdzeniem, że zło rodzi zło…” i to stanowisko stało się celem rozwijania, udowadniania stanowiska wobec: “problemu” – dlatego rozprawka problemowa, bo porusza jakieś zagadnienie, a Ty – autor, jesteś proszony o zajęcie stanowiska. Ma być jasno i czytelnie sformułowane, a także uargumentowane w oparciu o przykłady.
Patrząc na tabelę, widzisz, nazwijmy to: “pionowy porządek” dający czytelnikowi poczucie ładu kompozycyjnego. Autor we wstępie stawia tezę, następnie w rozwinięciu pisze o: fragmencie, odwołuje się do całości, do innego dzieła, aby zamknąć całość wnioskami. Możesz zastosować inny ład i kolejność w swojej pracy, np. “poziomy”, czyli eksponujący określone argumenty w kolejnych akapitach rozwinięcia, np. zestawienie: Makbet zamordował Dunkana, bo sam chciał zasiąść na tronie Szkocji – opis sytuacji; Kreon w swoim działaniu miał z pewnością świadomość utraty rodziny, ale za wszelką cenę chciał zasiąść na tronie w Tebach. “Analiza pozioma” zakłada wydobywanie podobnych cech postaci w różnych dziełach. Jest bardziej wymagająca od zastosowanej “pionowej”, a pozwolić na nią może sobie ktoś z doświadczeniem w pisaniu.
Jest wiele dzieł, które można byłoby wykorzystać w tej rozprawce, ale, uwaga!, Twoje zadanie numer jeden to: analiza fragmentu i potem luźne, skondensowane odwołania, dosłownie kilka, kilkanaście zdań. Kompozycyjnie nie powinny być dłuższe od analizy fragmentu! Zatem jeśli planujesz odwołać się do serialu np. “Gra o tron”, bo uwielbiasz go i możesz o nim pisać godzinami, ZAPOMNIJ! Stracisz tylko czas i punkty!
Trzymaj się porządku proponowanego w tabeli a wyznaczonego zawsze w zadaniu: najpierw ustal argument i omów go dokładnie, szczegółowo w oparciu o fragment z arkusza, następnie odwołaj się do całości lektury, wskazując jedną z wybranych scen lub ciąg zdarzeń. W kolejnym akapicie powołaj się na przykład z przygotowanej wcześniej innej książki. Nie streszczaj całości dzieł, nie próbuj opowiadać całości filmów, seriali itd. To nie jest potrzebne, chodzi tylko o wskazanie przykładów z lektury i innego dzieła kultury. Podczas pisania pracy w klasie i na maturze koniecznie kontroluj na zegarze ściennym czas, aby nauczyć się rozkładać siły. Kontroluj także ilość słów. Najlepiej korzystaj zawsze z formatu A4, aby się z nim oswoić.
Celem pisania rozprawki jest sprawdzenie: czy potrafisz korzystać z nabytych umiejętności analitycznych, logicznego myślenia, komponowania wypowiedzi, poprawnego wysławiania się oraz w jakim stopniu opanowałaś/łeś narzędzia teoretycznoliterackie – planowanie wypowiedzi, streszczanie, analizowanie tekstu, czy potrafisz charakteryzować bohaterów lit., opisać świata przedstawiony, a także używać długiego szeregu pojęć typu: rodzaj i gatunek literacki, powieść, opowiadanie, nowela, bohater, akcja, punkt kulminacyjny, rozwiązanie akcji, świat przedstawiony, narrator itd.; z kolei analizujący poezję powinni znać terminy: podmiot liryczny, wersyfikacja, strofa, rymy, wiersz ciągły, wiersz sylabiczny, wiersz sylabotoniczny, wiersz toniczny, wiersz współczesny, sonet, pieśń, tren itd.
Piszącym mało i mającym problemy z rozwijaniem myśli polecam ćwiczenia w pisaniu: charakterystyki postaci, opisów sytuacji, a także pisanie streszczeń. Nie odkładaj ćwiczeń do klasy maturalnej i do maturalnego maja – może być za późno.
PRZYKŁAD 2 – “Makbet”
Temat: Czy pragnienie władzy potrafi zmienić człowieka w bestię? Rozważ problem, charakteryzując główne postaci podanej sceny „Makbeta” W. Szekspira, odnieś się do całej lektury i innego dzieła kultury.
W europejskiej kulturze najważniejszym obowiązkiem każdego jest okazywanie szacunku drugiemu człowiekowi. Za największą wartość uznajemy ludzkie życie. Pod żadnym pozorem nikomu nie wolno decydować o tym, kto ma żyć a kogo należy uśmiercić. Jeśli ktoś łamie te proste zasady, zmienia się w zwierzę pozbawione etyki. Takich bohaterów, zepsutych i zdemoralizowanych przedstawia William Szekspir w „Makbecie” oraz Juliusz Słowacki w „Balladynie”. Analizując ich zachowanie, można stwierdzić, iż pod wpływem pragnienia władzy człowiek potrafi zmienić się w bestię. (77)
W scenie VII aktu I „Makbeta” przysłuchujemy się dialogowi Makbeta z jego żoną. Bohater stwierdza, używając metafory o „zatrutym kielichu”, że sprawiedliwość, los wystawia parę małżeńską na próbę. Trucizną, jaką wypili ze wspólnego kielicha niczym wino, jest pragnienie władzy, odebranie jej prawowitemu królowi. Do ich zamku w Inverness przyjechał właśnie król Duncan. Nadarza się więc okazja, aby pomóc przeznaczeniu. Wraz z Lady Makbet planują królobójstwo, czyli z ludzi dobrych i skromnych zmieniają się w bestie żądne krwi. Dzieje się tak pod wpływem pragnienia władzy, chęci dominacji i uzyskania przywilejów. Oboje ujawniają cechy zachłanności i chciwości, przerostu własnej wartości, zadufania w sobie. Wyrasta ono z przekonania, iż mogą być lepszymi panami Szkocji niż Duncan i jego synowie. Są też bardzo naiwni, ponieważ wierzą w słowa czarownic i na tej podstawie zapominają o całym zasobie praw etycznych, w jakich zostali wychowani. Makbet ma wątpliwości co do zamiarów zabójstwa Duncana. To bardzo dobrze o nim świadczy. Jeszcze tlą się w nim resztki skromności. Waha się, bo jest gospodarzem i powinien zapewnić gościom bezpieczeństwo. Ponadto król nie tak dawno obsypał Makbeta nagrodami za walkę w obronie ojczyzny, męstwo na polu walki. W jego opinii nie można gardzić tymi wyróżnieniami. Ocenia Duncana jako dobrego władcę. Jako rycerz jest mu winien szacunek i posłuszeństwo.
Lady Makbet odpowiada na wątpliwości męża, twierdząc, iż nie powinien być tchórzem. Zna jego ambicje i zalety. Wie, iż bardzo „chciałby” nosić koronę, ale nie śmie o nią zawalczyć. Z wypowiedzi bohaterki można snuć przypuszczenia o udawanych wątpliwościach pana Inverness. Lady najwyraźniej znała jego prawdziwą naturę, pragnienia, a nawet możliwości działania. Oceniała je wyżej niż Duncana oraz jego synów. Wspólnie, być może nieskromnie, uważali siebie za lepszą alternatywę dla Szkocji. U podstaw takiego zachowania mogły leżeć zasługi, odwaga, waleczność i inne przymioty Makbeta, jakich małżonkowie nie widzieli u króla. Mimo wszystko rycerz waha się i boi, że plany zabójstwa Duncana mogą się nie powieść. Czyli nie jest taki odważny, jakim widzi go żona. Przecież wie, ilu przeciwników na polu bitwy pokonał, zabijanie nie jest dla rycerza niczym nowym. Być może z dwojga małżonków to Makbet ma większe opory przed staniem się zwierzęciem, łowną bestią.
Lady Makbet rozwiewa wszelkie wątpliwości męża. Jest pewna swego postanowienia i podpowiada okoliczności sprzyjające zabójstwu. Król szybko zaśnie, gdyż jest zmęczony podróżą. Dwójkę dworzan Duncana pełniących straż ma w planach upić alembikiem – wódką, aby niczego nie byli świadomi. Po morderstwie oznaczy krwią króla ich komnatę, aby skierować na służbę uwagę pozostałych gości. Podstępna i przewidująca chce winą za śmierć we śnie króla obarczyć jego sługi. Nie kieruje się logiką, oboje są bardzo naiwni, planując zamach. Trzymający straż nie mieliby żadnego zysku, wręcz przeciwnie, za niedopełnienie swoich obowiązków mogliby liczyć wyłącznie na srogą karę. Dlaczego małżonkowie uznali, iż wszyscy im uwierzą w ich wersję wypadków? Mieli się za mądrzejszych i bardziej roztropnych? Ich sposób wartościowania, założenia reakcji dworu na śmierć Duncana, świadczy o ich wąskich horyzontach myślowych. Być może zaślepiła ich żądza władzy, chęć dominacji i zadufanie w sobie. Widać, jak powoli stają się zapatrzeni w swój plan i zatracają ludzkie odruchy.
Lady Makbet planuje, iż wraz z mężem wpadną w ogromny żal. Po odkryciu zabójstwa będą odgrywać rolę zasmuconych, zaskoczonych i z pewnością każdy z obecnych uwierzy, że nie mają nic wspólnego ze zbrodnią. Tego typu założenia obnażają cynizm, egocentryzm i hipokryzję obojga bohaterów. Po takiej argumentacji żony Makbet już przestaje mieć skrupuły. Zadufany w sobie wie, że tron i berło jemu się należą. Pragnie iść jeszcze do gości poudawać dobrego i gościnnego pana domu. W duszy jednak ma plan, aby wraz żoną zabić króla, następnie przejąć jego władzę i rządzić Szkocją. Już zapomniał o wszelkich zasadach gościnności i wierności wobec władcy. Wraz z żoną bezpowrotnie zamienili się w żądne krwi bestie. (1350)
Na postawę Makbeta i Lady Makbet miały wpływ określone wydarzenia. Poznajemy je na przestrzeni całego dzieła. Pierwszym z nich była przepowiednia wypowiedziana przez czarownice w obecności Makbeta i Banka. Pierwszy miał zostać tanem Kawdoru i królem, drugi ojcem królów. Ambitny i zasłużony w walkach Makbet nie musiał długo czekać na spełnienie się pierwszej przepowiedni. W dodatku król oznajmił mu, że będzie gościem na jego zamku w Inverness. Chciał w ten sposób uhonorować zasługi swojego rycerza. Niestety dla króla, podczas wizyty przedstawił swojego syna Malcolma jako swojego następcę tronu. Przepowiednia i zapowiedź Duncana co do sukcesji tronu spowodowały, iż Makbet wraz z żoną zaczęli wątpić w to, iż druga przepowiednia czarownic się spełni. Malcolm był młodzieńcem i miał brata Donalbeina, a zatem kolejka spokrewnionego z rodziną królewską Makbeta do korony dość znacznie wydłużyła się. Może się wydawać, że wraz z żoną Makbet nie miał innego wyjścia. Chcąc zasiąść na tronie, musiał wdrożyć w życie plan zabójstwa Duncana. W ten sposób z człowieka stał się bestią, co potwierdził później terrorem wobec poddanych, a także zleceniem zabójstwa Banka i Macduffa. (177)
Podobną „bestię” mordującą niewinnych ludzi spotykamy w lekturze „Balladyna” Juliusza Słowackiego. Tytułowa bohaterka Balladyna pochodziła z ubogiej rodziny. Wraz z siostrą Aliną wiodły skromne życie. Któregoś dnia obie stanęły jednak przed szansą na to, aby nagle przeskoczyć w hierarchii społecznej z nizin na sam szczyt i stać się żoną księcia Kirkora. Za namową Pustelnika trafił on do ich domu i obie mu się spodobały. Podjął decyzję, że ożeni się z tą dziewczyną, która pierwsza nazbiera dzban malin. Alina zrobiła to lepiej i szybciej, ale nie dane jej było cieszyć się szczęściem u boku męża. Pragnienie władzy Balladyny zmieniło ją z człowieka w bestię żądną krwi. Zabiła Alinę i okłamała księcia. Jako księżna nie była dobrą panią ani dla rodziny, ani dla poddanych. Na jej rękach znalazła się krew posłańca podejrzanego o znajomość prawdy o śmierci Aliny, Grabca, Pustelnika, Kirkora i jego zabójcę Kostryna. (143)
Teza postawiona we wstępie potwierdziła się, pragnienie władzy potrafi zmienić człowieka w bestię. Makbet i jego żona, a także wspomniana Balladyna dokonali w swoim życiu wielu zbrodni. Popełnili w ten sposób wiele największych przestępstw wobec prawa człowieka do życia. Jako przykłady negatywne mogą służyć ku przestrodze dla wszystkich czytelników, a wśród nich także sprawujących władzę. Pociesza fakt, iż za swoje zbrodnie zostali ukarani: Lady Makbet wpadła w depresję i popełniła samobójstwo, Makbet zginął z ręki Macduffa a Balladynę poraził piorun. (80)
Kompozycja | Tekst z arkuszu | Rozprawka | Składniki |
---|---|---|---|
kolumna 1 | kolumna 2 | kolumna 3 | kolumna 4 |
Wstęp |
Makbet, W. Szekspir, akt I, scena VII | W europejskiej kulturze najważniejszym obowiązkiem każdego jest okazywanie szacunku drugiemu człowiekowi. Za największą wartość uznajemy ludzkie życie. Pod żadnym pozorem nikomu nie wolno decydować o tym, kto ma żyć a kogo należy uśmiercić. Jeśli ktoś łamie te proste zasady, zmienia się w zwierzę pozbawione etyki. Takich bohaterów, zepsutych i zdemoralizowanych przedstawia William Szekspir w „Makbecie” oraz Juliusz Słowacki w „Balladynie”. Analizując ich zachowanie, można stwierdzić, iż pod wpływem pragnienia władzy człowiek potrafi zmienić się w bestię. (77) |
Teza |
Rozwinięcie– analiza tekstu z arkusza i charakterystyka postaci. |
Makbet Bezstronną dłonią sprawiedliwość zbliża Zatruty przez nas kielich do ust naszych. Nad nim tu dzisiaj podwójna straż czuwa: Naprzód, jak krewny jego i poddany Dwa mam powody wzdrygać się przed czynem; Potem, jak jego gospodarz, winienem Drzwi jego izby przed mordercą zamknąć, Nie sam na głowę jego nóż podnosić. […] Tyle niedawno zlał na mnie honorów; Na złotąm chwałę u ludzi zarobił, Chciałbym ją w całej dziś świetności nosić, A nie tak prędko z pogardą odrzucać. |
W scenie VII aktu I „Makbeta” przysłuchujemy się dialogowi Makbeta z jego żoną. Bohater stwierdza, używając metafory o „zatrutym kielichu”, że sprawiedliwość, los wystawia parę małżeńską na próbę. Trucizną, jaką wypili ze wspólnego kielicha niczym wino, jest pragnienie władzy, odebranie jej prawowitemu królowi. Do ich zamku w Inverness przyjechał właśnie król Duncan. Nadarza się więc okazja, aby pomóc przeznaczeniu. Wraz z Lady Makbet planują królobójstwo, czyli z ludzi dobrych i skromnych zmieniają się w bestię żądną krwi. Dzieje się tak pod wpływem pragnienia władzy, chęci dominacji i uzyskania przywilejów. Oboje ujawniają cechy zachłanności i chciwości, przerostu własnej wartości, zadufania w sobie. Wyrasta ono z przekonania, iż mogą być lepszymi panami Szkocji niż Duncan i jego synowie. Są też bardzo naiwni, ponieważ wierzą w słowa czarownic i na tej podstawie zapominają o całym zasobie praw etycznych, w jakich zostali wychowani. Makbet ma wątpliwości co do zamiarów zabójstwa Duncana. To bardzo dobrze o nim świadczy. Jeszcze tlą się w nim resztki skromności. Waha się, bo jest gospodarzem i powinien zapewnić gościom bezpieczeństwo. Ponadto król nie tak dawno obsypał Makbeta nagrodami za walkę w obronie ojczyzny, męstwo na polu walki. W jego opinii nie można gardzić tymi wyróżnieniami. Ocenia Duncana jako dobrego władcę. Jako rycerz jest mu winien szacunek i posłuszeństwo. |
Argument/y 1 |
Lady Makbet Chcesz mieć, co krasą zdaje ci się życia, A razem w własnym uznaniu być tchórzem, Za „chciałbym” w pogoń wysyłać „lecz nie śmiem”, Jak kot w przysłowiu. |
Lady Makbet odpowiada na wątpliwości męża, twierdząc, iż nie powinien być tchórzem. Zna jego ambicje i zalety. Wie, iż bardzo „chciałby” nosić koronę, ale nie śmie o nią zawalczyć. Z wypowiedzi bohaterki można snuć przypuszczenia o udawanych wątpliwościach pana Inverness. Lady najwyraźniej znała jego prawdziwą naturę, pragnienia, a nawet możliwości działania. Oceniała je wyżej niż Duncana oraz jego synów. Wspólnie, być może nieskromnie, uważali siebie za lepszą alternatywę dla Szkocji. U podstaw takiego zachowania mogły leżeć zasługi, odwaga, waleczność i inne przymioty Makbeta, jakich małżonkowie nie widzieli u króla. | ||
MAKBET Gdy się nie uda zamiar — |
Mimo wszystko rycerz waha się i boi, że plany zabójstwa Duncana mogą się nie powieść. Czyli nie jest taki odważny, jakim widzi go żona. Przecież wie, ilu przeciwników na polu bitwy pokonał, zabijanie nie jest dla rycerza niczym nowym. Być może z dwojga małżonków to Makbet ma większe opory przed staniem się zwierzęciem, łowną bestią. | ||
LADY MAKBET To nie uda! Dośrubuj męstwo do ostatnich gwintów, A rzecz się uda. Skoro Duncan zaśnie — Męcząca podróż sen mu ześle łatwy — Dwóch jego dworzan tak winem upoję, Że pamięć wszelka, ta mózgu strażnica, W dym się ulotni, siedlisko rozumu W alembik przejdzie; kiedy w śnie zwierzęcym, Jak gdyby w śmierci, natura ich legnie, Czegóż z Duncanem nie potrafim zrobić? Naszemu słowu czyż świat nie uwierzy, Gdy krwią pobroczym izby jego stróżów, Do czynu własnej broni ich użyjem, Że to ich sprawa? |
Lady Makbet rozwiewa wszelkie wątpliwości męża. Jest pewna swego postanowienia i podpowiada mężowi okoliczności sprzyjające zabójstwu. Król szybko zaśnie, gdyż jest zmęczony podróżą. Dwójkę dworzan Duncana pełniących straż ma w planach upić alembikiem – wódką, aby niczego nie byli świadomi. Po morderstwie oznaczy krwią króla ich komnatę, aby skierować na służbę uwagę pozostałych gości. Podstępna i przewidująca chce winą za śmierć we śnie króla obarczyć jego sługi. Nie kieruje się logiką, oboje są bardzo naiwni, planując zamach. Trzymający straż nie mieliby żadnego zysku, wręcz przeciwnie, za niedopełnienie swoich obowiązków mogliby liczyć wyłącznie na srogą karę. Dlaczego małżonkowie uznali, iż wszyscy im uwierzą w ich wersję wypadków? Mieli się za mądrzejszych i bardziej roztropnych? Ich sposób wartościowania, założenia reakcji dworu na śmierć Duncana, świadczy o ich wąskich horyzontach myślowych. Być może zaślepiła ich żądza władzy, chęć dominacji i zadufanie w sobie. Widać, jak powoli stają się zapatrzeni w swój plan i zatracają ludzkie odruchy. | ||
LADY MAKBET Kto by się odważył Inaczej myśleć, gdy krzyki usłyszy Boleści naszej nad Duncana śmiercią? |
Lady Makbet planuje, iż wraz z mężem wpadną w ogromny żal. Po odkryciu zabójstwa będą odgrywać rolę zasmuconych, zaskoczonych i z pewnością każdy z obecnych uwierzy, że nie mają nic wspólnego ze zbrodnią. Takie założenia obnażają cynizm, egocentryzm i hipokryzję obojga bohaterów. | ||
MAKBET Postanowiłem. Do strasznego czynu Przywołam wszystkie duszy mej potęgi. Idźmy pozorem pięknym zwodzić gości, Serc kłamstwo ukryć w twarzy kłamliwości! |
Po takiej argumentacji żony Makbet już przestaje mieć skrupuły. Zadufany w sobie wie, że tron i berło jemu się należą. Pragnie iść jeszcze do gości poudawać dobrego i gościnnego pana domu. W duszy jednak ma plan, aby wraz żoną zabić króla, następnie przejąć jego władzę i rządzić Szkocją. Już zapomniał o wszelkich zasadach gościnności i wierności wobec władcy. Wraz z żoną bezpowrotnie zamienili się w żądne krwi bestie. (1350) | ||
Rozwinięcie– odwołanie do całości lektury |
Na postawę Makbeta i Lady Makbet miały wpływ określone wydarzenia. Poznajemy je na przestrzeni całego dzieła. Pierwszym z nich była przepowiednia wypowiedziana przez czarownice w obecności Makbeta i Banka. Pierwszy miał zostać tanem Kawdoru i królem, drugi ojcem królów. Ambitny i zasłużony w walkach Makbet nie musiał długo czekać na spełnienie się pierwszej przepowiedni. W dodatku król oznajmił mu, że będzie gościem na jego zamku w Inverness. Chciał w ten sposób uhonorować zasługi swojego rycerza. Niestety dla króla, podczas wizyty przedstawił swojego syna Malcolma jako swojego następcę tronu. Przepowiednia i zapowiedź Duncana co do sukcesji tronu spowodowały, iż Makbet wraz z żoną zaczęli wątpić w to, iż druga przepowiednia czarownic się spełni. Malcolm był młodzieńcem i miał brata Donalbeina, a zatem kolejka spokrewnionego z rodziną królewską Makbeta do korony dość znacznie wydłużyła się. Może się wydawać, że wraz z żoną Makbet nie miał innego wyjścia. Chcąc zasiąść na tronie, musiał wdrożyć w życie plan zabójstwa Duncana. W ten sposób z człowieka stał się bestią, co potwierdził później terrorem wobec poddanych, a także zleceniem zabójstwa Banka i Macduffa. (177) |
Argument/y 2 |
|
Rozwinięcie– odwołanie do innego dzieła: “Balladyna” |
Podobną „bestię” mordującą niewinnych ludzi spotykamy w lekturze „Balladyna” Juliusza Słowackiego. Tytułowa bohaterka Balladyna pochodziła z ubogiej rodziny. Wraz z siostrą Aliną wiodły skromne życie. Któregoś dnia obie stanęły jednak przed szansą na to, aby nagle przeskoczyć w hierarchii społecznej z nizin na sam szczyt i stać się żoną księcia Kirkora. Za namową Pustelnika trafił on do ich domu i obie mu się spodobały. Podjął decyzję, że ożeni się z tą dziewczyną, która pierwsza nazbiera dzban malin. Alina zrobiła to lepiej i szybciej, ale nie dane jej było cieszyć się szczęściem u boku męża. Pragnienie władzy Balladyny zmieniło ją z człowieka w bestię żądną krwi. Zabiła Alinę i okłamała księcia. Jako księżna nie była dobrą panią ani dla rodziny, ani dla poddanych. Na jej rękach znalazła się krew posłańca podejrzanego o znajomość prawdy o śmierci Aliny, Grabca, Pustelnika, Kirkora i jego zabójcę Kostryna. (143) |
Argument/y 3 |
|
Wnioski |
Teza postawiona we wstępie potwierdziła się, pragnienie władzy potrafi zmienić człowieka w bestię. Makbet i jego żona, a także wspomniana Balladyna dokonali w swoim życiu wielu zbrodni. Popełnili w ten sposób wiele największych przestępstw wobec prawa człowieka do życia. Jako przykłady negatywne mogą służyć ku przestrodze dla wszystkich czytelników, a wśród nich także sprawujących władzę. Pociesza fakt, iż za swoje zbrodnie zostali ukarani: Lady Makbet wpadła w depresję i popełniła samobójstwo, Makbet zginął z ręki Macduffa a Balladynę poraził piorun. (80) |
Podsumowanie |
Uczniowie w Polsce uczą się pisać rozprawkę od najmłodszych szkolnych lat. Aby ten proces ułatwić, poloniści w poleceniach stosują słowa klucze: “Masz zająć stanowisko i je odpowiednio uargumentować”. Dlatego na początku nauki proszą: “Oznaczajcie argumenty zwrotami typu: “Uważam, że…; po pierwsze…, po drugie…, po trzecie… itd.”. Rozprawki dzieci wyglądają często jak lista argumentów, spis postulatów o objętości do 10 zdań. Na wyższym etapie edukacji dołączamy do tej listy opis sytuacji, przedmiotu, postaci, miejsca, charakterystykę postaci, analizę problemów, interpretację, oceny własne, streszczenie i… praca pisemna rozrasta się. Rozprawka maturalna wymaga co najmniej 250 wyrazów, czyli mniej więcej półtorej strony arkusza egzaminacyjnego o formacie A4. Własne zdanie i lista argumentów zamienia się w pracę naukową o swoistym stylu i języku krytycznoliterackim: podczas pisania rozprawki pracujesz z tekstem, analizujesz każde słowo i treści ukryte w zdaniach. Zauważ, literatura piękna nie jest relacją dosłowną z życia, wielu rzeczy trzeba się domyślać.
Na niższych szczeblach edukacji uczniowie piszą rozprawkę po zakończeniu omawiania lektur typu “Balladyna” czy “Kamienie na szaniec”. Uczą się argumentować w oparciu o całość. W szkole średniej ćwicząc rozprawkę maturalną, zauważamy, że znajomość lektury jest ważna mniej niż umiejętność analitycznego myślenia, dogłębnej analizy tekstu bez względu na gatunek literacki. Wynika to z charakteru matury.
Na egzaminie dojrzałości z języka polskiego maturzyści dostają arkusz a w nim tylko fragment dzieła. Może on pochodzić z książki, której nikt z maturzystów w danej szkole nie widział na oczy.
Wypracowanie maturalne – rozprawka – nie sprawdza znajomości lektury, nie jest egzaminem z konkretnej książki, ale z umiejętności wykorzystania narzędzi, jakimi są różne formy wypowiedzi: streszczenie, opis, opowiadanie, interpretacja, analiza dzieła, a także wiedzy z historii i teorii literatury. Dla przykładu: na maturze 2015 maturzyści mieli polecenie, aby oprócz fragmentu w arkuszu odwołali się do całej lektury (“Lalka” – lektura z gwiazdką, zobacz spis lektur), natomiast maturzyści z rocznika 2016 analizowali fragment “Dziadów” cz. IV, które to dzieło omawia się w gimnazjum, ale zostali poproszeni o odwołanie się do innych dzieł kultury, a więc nie jednego, lecz co najmniej dwóch! Wniosek z tych faktów jest prosty do sformułowania.
Aby dobrze przygotować się do matury pisemnej, należy ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć analizę dzieł literackich. Robimy to podczas każdej lekcji, a rozprawka pisana w klasie lub w domu ma te sprawności ugruntowywać i podwyższać. Forma rozprawki problemowej to zazwyczaj charakterystyka postaci połączona z analizą, streszczeniem i opisem. Te formy wypowiedzi pisemnej warto doskonalić.
Do ćwiczeń i Twojej wnikliwej analizy w niniejszym poradniku zastosowałem analizę tekstu “Makbeta” (scena VII aktu V) z arkusza, unikając w pierwszej części rozwinięcia obszerniejszych odwołań do całości lektury. Chcę Ci pokazać, jak może wyglądać analiza fragmentu lektury bez znajomości całości. Zresztą, porządkując myśli: w zagadnieniu rozprawki na górze tej strony masz pytanie i określony porządek – analiza fragmentu, odwołanie do całości lektury (jeśli ją znasz) oraz odwołanie do przykładu z innego dzieła kultury. Zatem, jeśli analizujesz fragment i przy okazji odwołujesz się do całości, to dobrze, egzaminator na pewno to doceni. W takim razie pamiętaj o tym, gdy zakończysz ten etap rozprawki i zaczniesz akapit poświęcony “odwołaniu do całości lektury”. “Nie zużyj” całej wiedzy dużo wcześniej – podczas analizy fragmentu, ale skup się na nim z uwagą: liczy się Twoja umiejętność obserwacji bohaterów, nazywanie ich cech, emocji, czynności, zachowań, a także wszelkich niedomówień czy aluzji, jakie wypowiadają.
Krok 1. Analiza zadań sformułowanych w temacie
- Przemyśleć problem, czytając fragment i postawić tezę.
- Dokonać charakterystyki postaci w przedstawionym w arkuszu fragmencie “Makbeta”.
- Odnieść się do całej lektury.
- Odnieść się do innego dzieła kultury.
Krok 2. Napisać krótki wstęp z tezą stanowiącą cel pisania pracy, koncentrując się na problemie z tematu np.: zło rodzi zło.
Wstęp powinien zawierać informacje potrzebne w pracy i tezę. Teza jest zdaniem twierdzącym typu: “Tak, zgadzam się z twierdzeniem zawartym w temacie pracy” lub “Nie, nie zgadzam się z twierdzeniem…” – nie może być pytaniem, na które nie udzielisz odpowiedzi. Pamiętaj, że teza to inaczej cel pracy, bez niego nie wiadomo po co piszesz.
Krok 3. Napisać analizę fragmentu z arkusza, tutaj ukierunkować ją na charakterystykę postaci (w większości mamy do czynienia z charakterystyką), koncentrując się na problemie z tematu np.: zło rodzi zło.
Analiza fragmentu zależy od polecenia. Z reguły na maturze są fragmenty tekstów prozatorskich lub dramatycznych. Można je podzielić na fragmenty i szczegółowo przeanalizować. To najważniejsza część Twojej rozprawki. Bez niej praca zostanie zdyskwalifikowana, ponieważ w poleceniu wyraźnie poproszono Cię o analizę fragmentu i odwołania do…, a więc te pozostałe dwa elementy to tylko dodatek.
Wyobraź sobie, że na maturze dostajesz fragment z książki, której w ogóle nie znasz: odpada odwołanie do całości i jeśli nie skoncentrujesz się na fragmencie – leżysz i…
Narzędzia, jakimi dysponujesz: streszczenie, charakterystyka, opis, opowiadanie – masz ich użyć, aby się zaprezentować jak najlepiej.
Krok 4. Odwołać się do całej lektury – popisać się jej znajomością, ale nie streszczać całości, koncentrując się na problemie z tematu np.: zło rodzi zło.
Co to znaczy odwołać się do całości? Popisać się znajomością dzieła, umiejętnością osadzenia fragmentu w całości lektury oraz rozwiązania ważnych kwestii związanych z zagadnieniem. W tym przykładzie chodzi o “Makbeta”, a więc, jak doszło do jego pojedynku z Macduffem, jak się zakończył i co stało się później. Czyli można wybrać tutaj fakty świadczące o tym, że zło, jakim było zabójstwo króla Duncana przez Makbeta i jego żonę, pociągnęło za sobą kolejne zbrodnie: morderstwo śpiących i upojonych przez Lady Makbet strażników, Banka i rodzinę Macduffa. Nie trzeba tego rozpisywać na setki słów, wystarczy kilka zdań, aby przekonać czytelnika (egzaminatora), że wiesz, o czym mówisz, znasz lekturę. Zwróć uwagę na najważniejsze fakty, imiona bohaterów, miejsca akcji.
Uwaga: jeśli nie znasz lektury, z której pochodzi fragment w arkuszu, nie zmyślaj, nie kombinuj, nie pisz fikcji, bo może ona zostać odczytana jako błąd rzeczowy. Raczej pomiń ten element pracy, koncentrując się na analizie fragmentu i odwołanie do innego dzieła kultury.
Krok 5. Odwołać się do innego dzieła kultury – ale nie streszczać go w całości, koncentrując się na problemie z tematu np.: zło rodzi zło.
Ćwiczący pisanie rozprawki uczniowie klas pierwszych i drugich odwołują się w tej części do adekwatnych przykładów z poprzedniego etapu edukacji: “Balladyna”, “Antygona”, “Kamienie na szaniec”, “Mały Książę” czy “Krzyżacy”. To bardzo dobrze, ale już w klasie maturalnej i podczas egzaminu wypadałoby bardziej się wysilić, biorąc za przykład lekturę omawianą w szkole średniej. Trzeba sobie przygotować jedną, dwie ulubione książki, mogą być spoza kanonu lektur szkolnych, aby podczas prób pisania w klasach wyższych powoływać się na jej/ich treści! To może być też film, oczywiście, ale niezależnie od rodzaju dzieła kultury: masz wykazać, że jesteś ekspertem.
Uwaga na marginesie: miałem ucznia, który w każdej pracy pisemnej typu rozprawka maturalna praca klasowa robił dobrze kilka rzeczy mimo nieznajomości omawianych lektur – stawiał poprawnie tezę, analizował poprawnie podany tekst, nigdy nie odwoływał się do całości lektur, bo ich po prostu nie czytał, ale zawsze odwoływał się do przykładu z innego dzieła kultury, którym niezmiennie był serial “Gra o tron”. Egzaminator poprawiający jego maturę tę część pracy czytał po raz pierwszy. Ten przykład ma Cię zmobilizować to tego, aby przygotować sobie i przećwiczyć na zajęciach, podczas prac klasowych i domowych znajomość tzw. “innego dzieła kultury”. Tylko proszę Cię, niech to nie będzie lektura z podstawówki albo serial typu “M jak miłość”.
Krok 6. Podsumować koniecznie ze zdaniem: teza została potwierdzona.
Celem pisanie podsumowania pracy jest konkluzja: “Teza postawiona we wstępie pracy potwierdziła się”. Jedno zdanie to jednak za mało, trzeba zebrać wnioski i przemyślenia w sposób esencjonalny. Musisz pamiętać o kilku zasadach: wnioski kończą pracę i nie ma w nich miejsca na nowe teorie i kolejne tezy; podsumowanie winno zmieścić się w ostatnim akapicie a nie w kilku; wreszcie nie piszemy pretensji typu: “Chciałem napisać więcej, ale było mało czasu” czy też “Mam nadzieję, że w pełni uzasadniłem tezę” lub żarty “To już koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba…”. Często mistrza poznać właśnie po wnioskach.
Uwaga: to najwyżej punktowana i “nagradzana” kategoria – 18 punktów z 50 możliwych do zdobycia! Jest o co walczyć! Najwięcej punktów dostaniesz za analizę czy też za wykorzystanie fragmentu dzieła w arkuszu (lektury np. nie znasz, nie skojarzysz problemu pracy z żadnym innym dziełem kultury, bo np. jesteś geniuszem matematycznym i czytasz tylko cyfry, gardzisz literami).
Nie martw się, chodzi tutaj głównie o kardynalny błąd rzeczowy, czyli gdy np. polecenie i fragment dotyczy “Makbeta” a Ty zignorowałeś/aś wszystko (nerwy) i napisałeś/aś o “Hamlecie” lub o “Krzyżakach”.
Natomiast nie martw się, jeśli po powrocie do domu przypomnisz sobie, że przy “Makbecie” jako autora umieściłeś/aś Kochanowskiego czy pomylił Ci się Makbet z Macduffem – to nie są błędy kardynalne.
- Trójdzielna budowa: wstęp, rozwinięcie, wnioski – każda część ma być rozpoczynana akapitem.
- W rozwinięciu może być dowolna liczba akapitów – nowy wątek, nowy akapit.
- Wstęp powinien zawierać TEZĘ, dlatego że teza określa temat pisania, cel pracy, który zapowiadasz, a następnie realizujesz.
- Wstęp jak i wnioski powinny być zamkniętymi całościami: nie może być kilka akapitów wstępu, a także wniosków.
- Wstęp i wnioski nie powinny rozmiarami być dłuższe niż rozwinięcie.
- Stosuj czytelny styl wypowiedzi. Odnośnie opisu wydarzeń (streszczenia, charakterystyki, opisu itd.) kontroluj czas gramatyczny, najlepiej używaj czasu przeszłego.
- Zwróć uwagę na spójność tekstu – kolejne pisane przez Ciebie zdania mają tworzyć w akapicie logiczną całość. Najlepiej jest, gdy dotyczy ona jednego wątku.
Groźba wypowiedziana przez Macduffa nie zrobiła wrażenia na królu. Makbet mężnie stanął do walki i lekceważył przeciwnika. Poddał w wątpliwość umiejętności rywala i wątpił w to, iż Macduffowi uda się choćby drasnąć go, aby pojawiła się krew. Wyjawił głośno skrywaną wcześniej tajemnicę przepowiedni mówiącą o tym, że żaden człowiek zrodzony z kobiety nie będzie w stanie go pokonać. Był hardy, nieustępliwy a może nawet pełen pogardy wobec nacierającego wroga. Zapatrzony w siebie, swoje umiejętności i bezkarność wobec losu pragnął podważyć pewność siebie Macduffa. Ten jednak okazał się niewzruszony i zarozumiały. Nie dał się przestraszyć, a słowa Makbeta pobudziły go do jeszcze większej zaciętości. Oświadczył po raz kolejny, że jest w stanie pokonać Makbeta. Przywołał prawdę o swoich narodzinach. Macduff urodził się poprzez cesarskie cięcie: „Ze swojej matki wydarty był z łona”. Te informacje miały zniechęcić Makbeta, dodając sił i wiary w siebie Macduffowi. Był rozgniewany i słowem pokazywał wyższość nad przeciwnikiem, aby skłonić go do wahań i refleksji, odwrócić uwagę od walki, osłabić czujność. Macduff jest więc tutaj doskonałym taktykiem i psychologiem. |
- We fragmencie rozwinięcia powyżej zaznaczyłem na niebiesko czasowniki w czasie przeszłym. Częstą tendencją i błędem stylistycznym jest używanie w wypowiedzi wielu czasów: przeszłego, teraźniejszego i przyszłego. Raz zwykłe streszczenie jest relacją lub reportażem, innym razem gmatwaniną i kombinacją wydarzeń opisywanych z założeniem, że czytelnik domyśli się, o co chodzi. Dlatego kontroluj czas gramatyczny, aby ustrzec się chaosu.
- Stosuj zdania pojedyncze lub złożone, zrezygnuj z wielokrotnie złożonych, w których gubisz sens i cel wypowiedzi.
- Nie relacjonuj wydarzeń i nie pisz listu, jeśli nie jesteś o to proszony. Nie tłumacz czytelnikowi, jak będziesz pisał/a lub czego nie napiszesz, po prostu analizuj.
- Zerknij na stronę tematy wypracowań maturalnych z języka polskiego od 2005 roku.
- Zauważ, jak ogromne ułatwienie masz w arkuszu w postaci fragmentów tekstów, które masz poddać analizie – zwróć uwagę na ich objętość. Samo streszczenie tekstu w arkuszu powinno przekroczyć dla wielu maturzystów “magiczną” cyfrę 250 wyrazów! A przecież na egzaminie nie chodzi o streszczenie, ale zazwyczaj o charakterystykę postaci czy opis – te formy wypowiedzi udoskonalaj.
- Podczas ćwiczeń pisania załóż, że wymóg 250 wyrazów dotyczy analizy wybranego przez Ciebie tekstu w arkuszu – czyli to jest najważniejsza część pracy pisemnej.
- Gdy spośród dwóch propozycji maturalnych wybierzesz temat swojej rozprawki i skupisz się na analizie tekstu, dodając do niego wstęp, odwołania do innych przykładów spoza tekstu w arkuszu i mądre wnioski, wówczas Twoja rozprawka z pewnością przekroczy 500 wyrazów, co tam 250 wyrazów…
- Przypomnij sobie, co robisz na lekcjach języka polskiego od klasy 4 szkoły podstawowej? Analizujesz teksty literackie! Dokładnie. To samo masz zrobić podczas matury i każdej pracy pisemnej: notatki i ćwiczenia na lekcjach, zadania domowe, wypracowania klasowe. Staranność i rzetelność ich wykonywania powinny przełożyć się na efekt i ocenę rozprawki maturalnej.
Rozprawka problemowa poradnik część 1 | część 2
Matura 2018 rozprawka problemowa przykłady
Matura 2017 rozprawka problemowa przykłady
Matura 2016 rozprawka problemowa przykłady